By odnieść sukces na rynku wydawniczym, trzeba umieć… się sprzedać! Napisanie powieści to, wbrew pozorom, ten najłatwiejszy etap. Trzeba się z nią jeszcze przebić przez dziesiątki maili, które otrzymują redaktorzy renomowanych domów wydawniczych. Twój mail zaś musi hipnotyzować, począwszy od „Szanowni Państwo”, skończywszy na „Pozdrawiam”. Streszczenie książki kusić, by redaktor zechciał zainwestować czas w jej czytanie. A biogram powinien z kolei zdradzać potencjał przyszłego debiutanta. Niewykonalne? Nic bardziej mylnego! Chodź, opowiem Ci, jak napisać propozycję wydawniczą, która oczaruje wydawcę.
Czym jest propozycja wydawnicza i z czego się składa?
Propozycja wydawnicza składa się z pliku z książką, jej streszczenia, biogramu autora oraz z treści maila do wydawcy.
Zarówno streszczenie, biogram, jak i mail powinny być syntetyczne. Pamiętaj, że redaktor w wydawnictwie jest w wiecznym niedoczasie. Musisz więc zostawić jedynie przynętę: kilka mocnych zdań, które przyciągną uwagę, zachęcą do otwarcia pliku z książką i odwiodą od wrzucenia maila do kosza. O długości poszczególnych elementów propozycji przeczytasz dalej.
Zanim napiszesz do wydawcy, sprawdź, co wydaje
Przed napisaniem i wysłaniem propozycji wydawniczej zrób rekonesans na rynku. Określ gatunek swojej książki i poszukaj wydawnictw, które w swój profil wydawniczy wpisują właśnie taki gatunek. Nie ma sensu wysyłać poradnika dla podróżników do wydawnictwa, które wydaje same powieści grozy, kryminały i fantastykę. (Pss! Jeśli zdecydujesz się na współpracę ze mną, prześlę Ci gotową listę wydawnictw z podziałem na wydawaną przez nie literaturę).
Wybierz się zatem na wycieczkę po stronach wydawnictw i przejrzyj ich ofertę (często w menu znajdziesz wszystkie gatunki, które publikuje dany wydawca). Wiele z nich ma osobne zakładki dla autorów, w których opisuje swój profil wydawniczy i zasady współpracy z debiutantami.
Wydawnictwa mają różne wytyczne tworzenia propozycji wydawniczej. Niektórzy wydawcy chcą otrzymać cały manuskrypt, inni tylko fragment. Jedni proszą o streszczenie na maksymalnie stronę, drudzy lubią szczegóły i chcą streszczenie na cztery strony. W zakładce z kontaktem do wydawnictwa znajdziesz wszystkie te informacje. Pamiętaj zatem, że propozycja powinna być personalizowana – dostosowywana do wymagań danego wydawnictwa; nie wysyłaj tego samego maila ani tak samo przygotowanych załączników do wszystkich wydawców!
Formatowanie pliku do propozycji wydawniczej
Najczęściej plik z książką przesyła się w formacie wordowskim (.doc czy .docx). Jeśli na stronie oficyny nie podano inaczej, postaw na prostotę formatowania: Times New Roman 12, interlinia 1,5, tekst wyjustowany, strony ponumerowane. Na pierwszej stronie pliku zawrzyj: tytuł, imię i nazwisko oraz dane kontaktowe (najlepiej telefon i adres e-mail).
Sam plik podpisz imieniem, nazwiskiem oraz tytułem książki.
Dopracuj swoją książkę, zanim ją wyślesz
Jeśli uda Ci się już złapać redaktora, przekonać do swojej książki streszczeniem i biogramem, to soczyste literówki lub nużący opis wnętrza pokoju bohatera na pierwszej stronie skutecznie go odstraszą. Dlatego zanim wyślesz swoją propozycję, solidnie ją dopracuj. Przeczytaj co najmniej dwa razy i nanieś poprawki albo oddaj w ręce redaktora. Książce dobrze by również zrobili betaczytelnicy. Im więcej zbierzesz opinii, tym bardziej doszlifowaną powieść prześlesz wydawcy.
Jak napisać streszczenie książki do propozycji wydawniczej?
Streszczenie musi być zwięzłe, tzn. mieścić się maksymalnie na stronie A4. Niektóre wydawnictwa wolą otrzymać obszerniejszy konspekt książki, z opisem bohaterów, wątków, całej fabuły, ale na ogół stresz-cza-my, czyli wyłuskujemy z książki to, co najważniejsze. Tak, wiem, że to boli, bo przecież każda postać jest Twoim dzieckiem, więc o każdej chcesz napisać. Przestrzegam Cię jednak: przy streszczaniu nie wszystko jest ważne.
Trzymaj się zatem głównej linii fabularnej i głównych bohaterów. Streszczenie musi być napisane tak, aby na jego podstawie czytelnik wiedział, o co w książce chodzi, bez konieczności jej czytania. Wszystkie szczegóły wprowadzą jedynie niepotrzebne zamieszanie.
Poprzeczkę zawieś wysoko: spróbuj zapisać treść książki w jednym zdaniu (jeśli dobrze zaplanowałeś fabułę, powinno Ci się to udać). Dopiero później dokładaj kolejne zdania.
Pamiętaj, że streszczenie to nie miejsce na autoreklamę. Nie wspominaj więc o sobie, nie wykorzystuj żadnych marketingowych chwytów ani nie dodawaj recenzji. W streszczeniu ma błyszczeć fabuła.
Jak napisać biogram?
Biogram to miejsce na małe szaleństwo. Pokaż się od ludzkiej strony, nie tej, którą prezentujesz jakże uprzejmej pani Beacie w urzędzie skarbowym. Wykorzystaj to miejsce, aby się przedstawić jako magnetyzująca osoba, intrygujący autor. Wspomnij nie tylko o swoich dotychczasowych publikacjach czy wygranych w konkursach, ale także o swoich pasjach. Napisz, czy można Cię gdzieś znaleźć w sieci (blog?, media społecznościowe?), pochwal się swoją społecznością, fanami. Wydawca wyczuje w tym potencjał promocyjny.
W biogramie możesz też wspomnieć o swoich pomysłach na promowanie publikacji czy wyrazić chęć wzięcia udziału w książkowych targach lub spotkaniach autorskich.
Jeśli jesteś świeżakiem, a wielki świat literatury oglądałeś tylko w marzeniach, nic nie szkodzi. Napisz o swojej pracy, wykształceniu, zainteresowaniach. Może jakoś się wiążą z Twoją książką? Może zainspirowały Cię do jej napisania? Podziel się tym.
Nie wysyłaj CV ani suchego zapisu etapów życia!
Postaw na zwięzłość: pół strony A4 spokojnie wystarczy.
Jak napisać maila do wydawcy?
Pamiętaj: nie piszesz maila do prezydenta – możesz sobie pozwolić na swobodniejszy ton. Wczuj się w redaktora wydawnictwa i zastanów się, jaka treść wiadomości by Cię zaintrygowała, co przykułoby Twoją uwagę. Może serdeczny styl? Może charakterystyczne przywitanie? Osobisty szczegół?
Nie zaczynaj od „Witam”. Nie wdawajmy się już tutaj w językowe niuanse – po prostu unikaj tej formy. „Szanowna Redakcjo” jest o wiele bardziej na miejscu.
A teraz cztery najważniejsze elementy treści maila:
1. przedstawienie się: imieniem i nazwiskiem,
2. tytuł książki,
3. gatunek książki,
3. potencjalni odbiorcy,
4. maksymalnie trzy zdania opisujące, o czym jest Twoja książka.
Wiadomość powinna również zdradzać sprzedażowy potencjał publikacji. Napisz zatem, do jakich innych, już dostępnych na rynku, książek Twoje dzieło jest podobne. To pozwoli redaktorowi ocenić, na ile propozycja wpisuje się w trendy. Jeśli Twoja książka jest jednak wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju – podkreśl to, co czyni ją świeżą i niezwykłą (temat?, historia?, coś innego?). Słowem: przekonaj oficynę, że warto Cię wydać!
Jeśli wydawca nie wymaga biogramu, w treści maila możesz się krótko przedstawić, napisać, co Cię popchnęło do napisania książki, czy działasz w sieci, słowem, wyciągnij najważniejsze informacje z biogramu i dodaj je do wiadomości.
Choć nie polecam planować od razu napisania całej sagi, to jednak jeśli myślisz o kontynuacji swojej książki – wspomnij o tym w mailu.
I niech Cię dobry los strzeże: nie wysyłaj wiadomości z samym z załącznikiem i suchym: „Dzień dobry, przesyłam propozycję wydawniczą. Pozdrawiam”.
Koniecznie zostaw kontakt do siebie: telefon i mail to podstawa, dlatego pod żadnym pozorem nie wysyłaj wiadomości z tymczasowych, anonimowych adresów mailowych. To jest po prostu w złym tonie.
Jak napisać propozycję wydawniczą – dodatkowe wskazówki
1. W tytule maila napisz: „Propozycja wydawnicza” lub bardziej szczegółowo: „Propozycja wydawnicza, tytuł książki, gatunek” (np.: Propozycja wydawnicza, Gwiazd naszych wina, powieść młodzieżowa).
2. Obowiązkowo personalizuj maile! Niewybaczalnym faux pas byłoby, gdyby redaktor otrzymał wiadomość z zaznaczonymi wieloma odbiorcami… Sprawdzaj też na stronach wydawnictw zasady wysyłania propozycji wydawniczej i dostosowuj swoją do tych wytycznych.
3. Do biogramu warto dodać swoje zdjęcie. Niech opisane tam osiągnięcia mają swoją twarz.
4. Nie musisz się ograniczać w liczbie wysyłanych propozycji. Im więcej, tym większe szanse na wydanie. Dlatego zrób porządne rozeznanie na rynku książki. Dowiedz się, kto jakie książki wydaje, i uderzaj.
Jak długo się czeka na odpowiedź od wydawnictwa?
Najpierw Cię trochę zmartwię: odpowiedź może nigdy nie nadejść. Nie oznacza to jednak, że Twój tekst nadaje się do niszczarki! Musisz po prostu zapukać do drzwi innej oficyny.
Większość wydawców deklaruje, że odpowiada w ciągu 2–6 miesięcy. Zwykle czeka się dłużej. W tym czasie nie siedź z różańcem w ręku i nie módl się o przychylność wydawnictw! Szukaj następnych, wysyłaj kolejne propozycje, pisz drugą książkę.
Pamiętaj, że wielu debiutantów, dzisiaj uznanych pisarzy, przeszło podobną drogę i zderzyło się z niejedną odmową. Kto wie, może akurat Twoja droga do sukcesu wydawniczego będzie wyłożona puszystym i mięciutkim mchem :). Jeśli to Cię podbuduje – tutaj i tu znajdziesz listy sławnych pisarzy, których wiele wydawnictw odrzuciło.
Pss! Nigdy nie zaszkodzi zapukać dwa razy! Jeśli upłynął już czas podany przez wydawnictwo na stronie, wyślij uprzejme przypomnienie lub zadzwoń. Kto wie, ile wspaniałych propozycji gnuśniało w spamie, dopóki zdeterminowany autor się nie przypomniał?!
Jeśli jeszcze nie zastanawiasz się nad tym, jak napisać propozycję wydawniczą i maila do wydawcy, a po głowie chodzi Ci jedynie pomysł na powieść, sprawdź mój artykuł Jak napisać książkę krok po kroku. Dowiesz się, jak szukać inspiracji, zaplanować i napisać dobrą publikację.
Teraz już wiesz, jak napisać propozycję wydawniczą, która oczaruje redaktora.
Zajrzyj na blog, gdzie czekają inne wpisy oraz poradniki o pisaniu i wydawaniu książek.